Katolicy mówią „dość” dyskryminacji wprowadzanej przez rząd Donalda Tuska. Ruszyła akcja „TAK dla religii w szkole”, każdy może wziąć w niej udział i wyrazić sprzeciw wobec prób ograniczenia czy wyrzucenia religii z polskich szkół. Akcję organizują cztery tygodniki katolickie: „Niedziela”, „Gość Niedzielny”, „Idziemy” i „Przewodnik Katolicki”.
Jak zauważa bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski inicjatywa redakcji „wpisuje się w szereg akcji podejmowanych przez Kościół, katechetów oraz rodziców, mających na celu wyrażenie stanowczego sprzeciwu wobec krzywdzących i niesprawiedliwych działań Ministerstwa Edukacji Narodowej dotyczących szkolnych lekcji religii”.
Przypomnijmy, że Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło rozporządzenie, wedle którego od nowego roku szkolnego możliwe będzie łączenie klas z różnych poziomów edukacyjnych na lekcjach religii (czyli np. dzieci z 6 klasy będą miały katechezę razem z dziećmi z klasy 8). Religię wypycha się na ostatnią albo pierwszą lekcję danego dnia nauki. Stopień z religii nie będzie wliczany do średniej. Planowane jest także zmniejszenie liczby godzin religii do jednej tygodniowo.
„Propozycje resortu edukacji należy uznać za przejaw nierównego traktowania korzystających ze szkolnej katechezy uczniów, ale także ich rodziców i nauczycieli religii. Wzmacniają one podział obywateli na zasługujących na respektowanie ich praw i niezasługujących na to” – zauważają inicjatorzy akcji „TAK dla religii w szkole”.
Zdecydowana większość państw Unii Europejskiej naukę religii traktuje jako niezbędny element szkolnego systemu edukacji i finansują ją, gdyż wychodzą z przekonania, że bez tej formy edukacji obywatele będą mieć poważny kłopot z rozumieniem europejskiego „kodu kulturowego”.
Nauczanie religii w szkole obowiązuje w 23 krajach Unii Europejskiej. W 8 krajach udział w szkolnych lekcjach religii jest obowiązkowy. Są to: Austria, Cypr, Dania, Finlandia, Grecja, Malta, większość niemieckich landów i Szwecja.
PS. rugować
1. «usuwać kogoś z zajmowanego miejsca, wydziedziczać z nieruchomości»
2. «wypierać, zastępować coś czymś innym»