8 sierpnia początkowo kilkudziesięciu, ostatecznie 115 niezłomnych pielgrzymów z Jaworzna wyruszyło w ponad 140 km trasę pątniczego szlaku wiodącego przez malownicze tereny Jury Krakowsko – Częstochowskiej na Jasną Górę. W słońcu, deszczu, pod wiatr, zmęczeni, nierzadko z bolącymi nogami, ale radośni pielgrzymi - dzień po dniu - szli przed oblicze Matki Bożej modląc się za siebie, bliskich żyjących i zmarłych oraz za tych, którym profanacja przechodzi przez usta i ręce szybciej niż czynienie dobra.
Modląc się, by wreszcie ściągnęli z oczu „kolorowe okulary”, przez który „chcą” widzieć świat, a spojrzeli na niego bez nich, na trzeźwo – i ujrzeli rzeczywistość pełną swoich pięknych, naturalnych i prawdziwych barw.
W tym roku, po raz kolejny, Grupę Złotą prowadził ks. Andrzej Krupa – kapłan pełen energii i prawdziwej radości. Pomagali mu w pełnieniu obowiązków przewodnika księża Marek Gąsiorek, ks. Zbigniew Słowikowski oraz kleryk Maciej Byrczek.
Pięknem i mocą Grupy Złotej jest to, że od pierwszego momentu w tej społeczności czuć jedność i solidarność. Pątnicy wspierają się w ponoszeniu trudów tych rekolekcji w drodze, a po dotarciu na pole namiotowe znajdują jeszcze czas na wspólne dyskusje, a nawet zabawę. Osoby, które nigdy nie były na pielgrzymce dobrze przeczytały – zabawę – bo tych szczególnych 6 dni to nie tylko czas na modlitwę czy refleksję, ale także na integrację pątniczej rodziny. Dlatego też nikogo w tym miejscu nie dziwi już koncert muzyki chrześcijańskiej czy kilkuset osobowa potańcówka do późnych godzin nocnych...a rano o 6.00 pobudka…
Po 6 dniach marszu, 140 km i kilkuset tysiącach kroków – wbrew oczekiwaniom niektórych środowisk – jaworzniccy niezłomni pielgrzymi dotarli na Jasną Górę, a po wspólnej z innymi pątnikami Mszy św. na „sanktuaryjnych” wałach powrócili do domów w nocy z 13 na 14 sierpnia „umocnieni Duchem Świętym”.
Tekst i foto: Dawid Domagalski (więcej można przeczytać w naszym tygodniku parafialnym "Św. Wojciech nr 646/2019)