To była sobota, 2 kwietnia 2005 roku. Na Placu św. Piotra zaczęły zbierać się tłumy wiernych. Wieczorem oddech Papieża stawał się coraz płytszy. Kardynał Giovanni Battista ogłosił zgromadzonym smutną nowinę: "Drodzy Bracia i Siostry. O godzinie 21:37, nasz umiłowany Ojciec Święty Jan Paweł II powrócił do domu Ojca. Módlmy się za Niego". Zgromadzeni zamilkli. Po chwili niektórzy zaczęli klaskać. Inni wołali: „Santo Subito!"

Dziś, po 12 latach od tamtych wydarzeń, możemy cieszyć się Jego orędownictwem u Boga.

 

 

 Święty Janie Pawle II nasz święty orędowniku,
Wspomożycielu w trudnych sprawach
Ty, który swoim życiem świadczyłeś
wielką miłość do Boga i ludzi
Prowadząc nas drogą Jezusa i Maryi
w umiłowaniu obojga, pragnąc pomagać innym.
Przez miłość i wielkie cierpienie ofiarowane za bliźnich,
co dzień zbliżałeś się do świętości.
Pragnę prosić Cię o wstawiennictwo w mojej sprawie...
Wierząc, że przez Twoją wiarę,
modlitwę i miłość pomożesz zanieść ją do Boga
Z ufnością w miłosierdzie Boże i moc Twej papieskiej modlitwy.
Pragnę przez Jezusa i Maryję
Za Twoim przykładem zbliżać się do Boga.

Ojcze nasz...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...