Czas i miejsce nie przypadkowe planowaliśmy je od grudnia ubiegłego roku. To była szybka decyzja, że jedziemy. Chęć przeżycia ich, zgłoszenie animatorom prowadzącym, a później już tylko czekanie i powierzenie sprawy rekolekcji dobremu Bogu. Były one organizowane przez Diecezję Łódzką. Pragnęliśmy być na nich ponieważ nasza formacja podstawowa nie była do końca uzupełniona, po przeżyciu ORARU I stopnia oraz OR I stopnia, II stopnia i III stopnia. Przyszła pora na ORAR II stopnia.
Tematy które były poruszane na nich dotyczyły posługi par animatorskich - czyli par małżeńskich prowadzących kręgi Domowego Kościoła. Jako dla nas -pary rejonowej ogromnym ubogaceniem duchowym były codzienne konferencje na których była możliwość zadawania pytań w sprawach które nas nurtowały. Także otwartość i wyczuwalna szczerość małżeństw niejednokrotnie borykających się z problemami w swoich środowiskach oraz Namiot Spotkania - czyli modlitwa osobista, czas w którym po chwili wyciszenia można było bez reszty oddać Chrystusowi każdy dzień i mieć pewność że w każdej sytuacji sobie poradzimy.
Bardzo ważna była też codzienna Eucharystia na której ksiądz prowadzący - Marcin głosił do nas Słowo Boże. To wszystko nas budowało.
Rekolekcje też były dla par małżeńskich i dla nas czasem gdzie utwierdzała się jedność i miłość małżonków, były tym miejscem gdzie oddawaliśmy się Duchowi Św. zawierzając mu aby jak najwięcej zaczerpnąć ze źródeł wiary, naukę wysłuchać, zastosować do siebie oraz wprowadzić ją w czyn. Pan Bóg ma wobec każdego człowieka plany, nic nie dzieje się z przypadku, rozważając Słowo Boże niejednokrotnie do nas mówi, trzeba się tylko wsłuchać. Nam też dał znak w słowach, które usłyszeliśmy na jednej konferencji, rozważając tekst Pisma Świętego: ,,To nie Wy wybraliście Mnie lecz Ja Was wybrałem i Ja wyznaczyłem abyście szli i przynosili owoc” – powołał nas do zadań w których mamy się
realizować jako małżonkowie, do czasu posługi, troski - w pracy służącej duchowemu wzrostowi małżeństw w kręgach. Piękno pasma gór oraz otaczających lasów nakłoniły nas do przekonania że Boga należy także sławić ojczystą przyrodą za to wszystko Chwała Panu !
Para rejonowa Grażyna i Mirosław Łysoń